Jasnopióra całe życie spędziła na kurzej fermie, więc nie zabardzo wie, co naprawdę robią kury (oprócz składania jaj oczywiście). Straszliwe tornado wywraca jej świat do góry nogami i przenosi w nieznane, dziwne miejsce, które w ogóle nie przypomina kurnika. Dzięki swojej inteligencji i predyspozycjom, Jasnopióra unika czychających na nią na każdym kroku niebezpieczeństw, znajduje spokojne schronienie i zaprzyjaźnia się z chłopcem o imieniu Mateo. Razem odkrywają, jak nadzwyczajna jest zwyczajna kura.